Rodgers o nowym kasku: Wygląda jak „statek kosmiczny”

Stephen A. Smith wyjaśnia, dlaczego utrzymanie Aarona Rodgersa w zdrowiu w okresie przedsezonowym jest kluczowe dla drużyny Steelers. (1:20)
LATROBE, Pa. -- Aaron Rodgers być może znalazł idealne dopasowanie w drużynie Pittsburgh Steelers , ale wciąż szuka odpowiedniego zawodnika dla swojej drużyny.
Kask, który rozgrywający nosił w zeszłym sezonie, Schutt Air XP Pro Q11 LTD, został zakazany, ponieważ nie spełnia nowych norm bezpieczeństwa NFL.
Z tego powodu Rodgers ćwiczył w Schutt Air XP Pro VTD II — i nie jest jego fanem.
„Nie podoba mi się to, nie” – powiedział we wtorek gwiazdor futbolu amerykańskiego. „Próbuję się zmienić. Nadal jesteśmy w trakcie. Wygląda to jak cholerny statek kosmiczny.
„Musimy to zmienić. Maska nie pasuje do kasku, bo to stara maska, oczywiście, tak jak ja jestem stary, ale staramy się teraz znaleźć odpowiedni kask”.
Na obozie mini, który odbył się wcześniej tego lata, Rodgers wyraził swoje niezadowolenie z powodu zmiany kasku.
„Nie znoszę tego kasku” – powiedział Rodgers w czerwcu. „Noszę Schutt od 20 lat i jakimś cudem w końcu nie spełnia norm bezpieczeństwa”.
Rodgers przeżył nie lada wyzwanie podczas ostatniego treningu drużyny Steelers w St. Vincent College we wtorek po południu, gdy debiutujący gracz linii defensywnej Derrick Harmon zaatakował gracza linii ofensywnej Spencera Andersona i ten rzucił się na rozgrywającego.
Rodgers ostrożnie odszedł od sceny i rozmasował prawą łydkę – przeciwną stronę niż zerwane lewe ścięgno Achillesa, którego doznał w 2023 roku. Wyglądało również na to, że miał zadrapania na prawej piszczeli. Trenerzy drużyny owinęli mu prawą piszczel dużym workiem z lodem, który Rodgers zdjął po kilku minutach. Następnie owinęli mu łydkę i wrócił na trening.
„Po prostu go nadepnięto” – powiedział trener Mike Tomlin. „To nic poważnego. Skończył swoją pracę”.
Chociaż Rodgers jest sfrustrowany ciągłą sagą z kaskiem, debiutujący rozgrywający Will Howard zmaga się z frustracją wynikającą z „dziwnego wypadku”, w wyniku którego złamał palec ręki rzucającej. Howard, który doznał kontuzji podczas wymiany środkowego z rozgrywającym w zeszłym tygodniu, powiedział, że początkowo myślał, że po prostu zranił się w palec i wykonał jeszcze dwa powtórzenia w części drużynowej. Jednak w kolejnej części indywidualnej wiedział, że coś jest poważnie nie tak.
„Nie mogłem złapać piłki i pomyślałem sobie: chyba coś tu jest nie tak” – powiedział Howard. „Czułem się nieswojo. Normalnie całkiem dobrze znoszę ból, ale dosłownie nie mogłem chwycić piłki, więc wiedziałem, że coś jest nie tak. Więc przyjechaliśmy, zbadaliśmy to i okazało się, że jest jak jest. Mamy nadzieję, że wkrótce wrócę, ale zobaczymy. Nie wiem, nadal nie wiem”.
Wybrany w szóstej rundzie draftu zawodnik powiedział, że nie będzie miał operacji w przerwie, ale nosi unieruchomiony palec serdeczny i mały ręki rzucającej.
„To do bani” – powiedział Howard, który przed kontuzją był trzecim rozgrywającym w tabeli, za Rodgersem iMasonem Rudolphem . „Każdy z mnie chce tam grać, a ja po prostu siedzę i nic nie robię. To mnie zabija, zwłaszcza że coś, co wydawało mi się głupie. To był po prostu dziwny wypadek, ale różne rzeczy się zdarzają i chodzi o to, jak na to zareagujesz i jak poradzisz sobie z przeciwnościami losu”.
Howard opisał kontuzję jako „dolegliwość powtarzającą się co tydzień” i dodał, że nie wie, czy będzie mógł wrócić i wziąć udział w którymś z meczów przedsezonowych.
„Nie wiem” – powiedział. „Naprawdę mam taką nadzieję. Musiałem po prostu poczekać, aż to się zagoi, i wiem, że w większości tych spraw powierzam trenerowi Tomlinowi swoje obowiązki. Nadal traktuję to dzień po dniu, tydzień po tygodniu i robię, co mogę, żeby być gotowym, żebym nie musiał się przygotowywać. Więc jeśli nadarzy się taka okazja, będę gotowy i chcę po prostu utrzymać formę fizyczną. Bardzo chciałbym mieć szansę, żeby tam wyjść, a zobaczymy, co się stanie”.
espn